tygrysek

No i dobiega konca kolejny dzionek....o wiele lepszy niz wczorajszy ( na szczescie). DLugo wczoraj w nocy myslalem nad soba i nad swoim zycie.Wyciagnalem z tego juz pierwsze wnioski...i chyba powoli..zaczynam okreslac swoje proirytety w zyciu...Chce zmienic kilka rzeczy w swoim zycia..aby byc jeszcze lepszym czlowiekiem! Dzisiejszy dzionek minal w miare spokojnie! Zaczynam cierpiec na nadmiar czasu (hehe mial ktos tak kiedys?...mowie Wam fajowa sprawa :P ) Moze cos jeszcze dzis napisze..ale musze dostac wene...pozdr...

Jakos tak zaczal sie nowy rok..a mi wzielo sie na wspominki :) Ostatnio moje zycie nabralo rumiencow przez pewna KOCHANA OSOBE,nie wiem...nigdy sie tak nie czulem...ona zmienila cale moje zycie...nagle z czlowieka ktoremu nic sie nie chcialo..ktory potrafil spedzac cale godziny wpatrujac sie w monitor stalem sie czlowiekiem ktory zaczal sie usmiechac, stal sie wesoly (to nie sa tylko moje obserwacje :) ). Zauwazylem ze bedac przy niej zapominam o troskach i zmartwieniach..ze jestem dobrym czlowiekiem. Cale swieta spedzilismy razem..sylwestra i nastepne dni takze wspaniale sie bawilismy :). Niestety wszystko co dobre kiedys sie konczy :( Ona ma w tym roku mature wiec musi przysiedziec nad ksiazkami..ja mam duzzzo wolnego czasu i zaczalem sie zastanawiac nad swoim zycie...Moze kiedys Wam opowiem..do czego doszedlem bo w tej chwili jeszcze nie wiem. Pozdrowionka dla MOJEGO SLONECZKA! KOCHAM CIE !

Witam wszystkich..ktorzy beda to kiedys czytac...ostatnio zauwazylem duzzzo powaznych zmian w moim zyciu...i szczerze powiedziawszy lekko sie w tym pogubilem. :( Mam nadzieje ze ze powoli dojde do wszystkiego..i ze poczesci przyczyni sie ten blog. Ale to wszystko pomalutku.....